środa, 10 października 2012

Pomoc psychologiczna dla seniora


10 października został ogłoszony Światowym Dniem Zdrowia Psychicznego. Kiedy warto namówić starszego rodzica na spotkanie z psychologiem? Zapraszamy do lektury tekstu na portalu StarsiRodzice.pl o pomocy psychologicznej dla osób starszych.

Życie starszych ludzi rzadko jest usłane różami. Często obfituje w drobne dramaty i prawdziwe tragedie. Choć dorosłe dzieci starają się pomóc seniorom, czasem wszelkie starania nie dają rezultatu. Kiedy widzimy, że rodzice nie radzą sobie i są nieszczęśliwi, warto zaproponować im spotkanie z psychologiem.

Kiedy do psychologa

Pomoc psychologiczna powinna być zapewniona seniorom w sytuacji kryzysowej. Za taką mogą być uznane różne krytyczne zdarzenia, np. przejście na emeryturę, owdowienie, ciężka choroba, przeprowadzka czy opuszczenie domu przez dziecko. Takie sytuacje są źródłem cierpienia starszego człowieka, a czasem prowadzą do depresji.

– Trudności starszych rodziców mogą wynikać jednak nie tylko z kryzysów. Źródłem problemów są często kumulacje zdarzeń, które – gdy przyglądamy im się z osobna – wydają się nie mieć większego znaczenia – tłumaczy dr Piotr Szukalski, gerontolog z Instytutu Socjologii Uniwersytetu Łódzkiego.

Czasem w życiu seniora dochodzi do nagromadzenia zdarzeń z pozoru błahych: przeprowadzka przyjaciółki do innego miasta czy powoli narastające trudności z radzeniem sobie w codziennych obowiązkach to oczywiście niekorzystne zmiany, choć nie na tyle wyraźne, by szybko dostrzegły je i zrozumiały dorosłe dzieci. Także z tego powodu wizyta u psychologa, który rozpozna problem i dostarczy rozwiązań, jest wskazana.

Terapia dla seniora

Dobre rezultaty dają zresztą nie tylko tradycyjnie rozumiane spotkania w gabinecie psychologa. Równie skuteczne mogą być także grupowe zajęcia ze specjalistą. Do takich rozwiązań być może będzie łatwiej namówić starszych ludzi, którzy mogą czuć się onieśmieleni i zawstydzeni perspektywą spotkania w cztery oczy z psychologiem.

Problem dostępności pomocy psychologicznej dostrzega wiele gmin i miast w Polsce. Aby zwiększyć otwartość i zachęcić seniorów do skorzystania z takiej formy wsparcia, organizują stałe dyżury specjalistów (przygotowanych specjalnie do pracy ze starszymi ludźmi), a także warsztaty, wykłady lub spotkania w klubach seniora. Na czym polega specyfika pomocy psychologicznej dla seniorów? W przypadku osób przeżywających poważne kryzysy życiowe celem jest oczywiście wydobycie ich z psychicznego dołka. Kiedy jednak nie ma wyraźnego powodu złego samopoczucia starszego człowieka, najważniejszym zadaniem psychologa staje się nauczenie go czerpania radości z życia i optymizmu.

Praca z seniorem

Maria Lehman, psycholog, animatorka działań na rzecz seniorów, ma doświadczenie w prowadzeniu klubu rodzica dorosłego dziecka. – Kiedy organizowałam klub, miałam dwa cele: tajny i jawny. Program oficjalny brzmiał: „Jak sobie radzić z dorosłymi dziećmi”. Ukryty: „Jak nie ranić dorosłych dzieci” – wyjaśnia specjalistka. Jak mówi, podczas zajęć ze starszymi ludźmi, często przygnębionymi i pesymistycznie nastawionymi, starała się przede wszystkim uświadomić im istnienie pozytywnych, radosnych stron życia.

– Zaczynałam od pytania skierowanego do starszych osób: „Co miłego wam się zdarzyło?”. To była pierwsza rundka podczas zajęć. Na początku cisza. Ludzie nie chcą wyjść z myślenia: dzieci niedobre, wszystko mnie boli, kłócą się w telewizorze. Słyszałam same niemiłe rzeczy. Na co odpowiadałam: „To nie ta rundka, nie ten warsztat. To będziesz mówiła gdzie indziej”. Cierpliwie próbowałam skierować ich strumień świadomości na pozytywy: „A może usłyszałaś w radiu muzykę, która ci się podobała? Może zobaczyłaś coś ciekawego? A może rozmowa z kimś sprawiła ci przyjemność? W parku są piękne drzewa, fiołki kwitną, słońce świeci, ptaki śpiewają” – opowiada Maria Lehman.

Obok nauki optymizmu kolejnym celem psychologa w pracy ze starszym człowiekiem jest uświadomienie mu, że w relacjach z dziećmi powinien jasno komunikować swoje emocje i potrzeby, a także doceniać starania młodych osób. – Na moich zajęciach uczestnicy piszą imiona na kartkach. Daję im zestaw flamastrów i mówię: „Napisz, proszę, takim kolorem, jaki lubisz”. I słyszę: „A mi wszystko jedno”. Odpowiadam: „Jak to wszystko jedno, przecież na pewno lubisz jakiś kolor?”. To jest pierwsze ćwiczenie, żeby rozpoznać, co się lubi, a co zostało szczelnie przykryte warstwą tego, co lubią inni. Poza tym zadaję prace domowe, żeby panie zrobiły coś tylko dla siebie. Jak masz ochotę na dużą kiść winogron, to ją zjedz. Rozpoznaj w sobie to pragnienie i zrealizuj je, a zobaczysz, że się lepiej poczujesz – mówi Maria Lehman.

2 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Często jest tak, że starsze osoby są pozostawione same sobie. Jestem zdania, że warto seniorom zapewnić godną opiekę psychologiczną oraz psychiatryczną. Jednym z takich obiektów jest centrum dobrej terapii http://www.centrumdobrejterapii.pl gdzie można mieć zapewnioną profesjonalną opiekę specjalistów.

    OdpowiedzUsuń