środa, 14 listopada 2012

Szef StarsiRodzice.pl: poznaj lekarza rodziców!


Portal StarsiRodzice.pl promuje aktywną, pogodną, dobrą starość. Zachęcamy dorosłe dzieci starzejących się rodziców do wspierania swoich najbliższych właśnie w takim – aktywnym, pogodnym, dobrym - starzeniu. Wiemy jednak, że z zaawansowanym wiekiem wiążą się  rozmaite trudności i choroby. Jest więc zupełnie jasne, iż tematyka medyczna to jeden z głównych wątków portalu. Problemy medyczne często poruszają Czytelnicy zaangażowani w dyskusję na forum, do którego odwiedzania serdecznie zachęcam.

Wśród pytań do redakcji pojawia się często kwestia wyboru lekarza. Czytelnicy chcą wiedzieć, czy potrzebny jest osobisty kontakt z doktorem lub doktorami opiekującymi się starszymi rodzicami. Zainspirowany tymi pytaniami, poprosiłem o wywiad
dra hab. med. Adama Windaka, prof. UJ, kierownika Zakładu Medycyny Rodzinnej Katedry Chorób Wewnętrznych i Gerontologii Collegium Medicum UJ, konsultanta krajowego ds. medycyny rodzinnej.
Zachęcam Państwa do przeczytania rozmowy z prof. Windakiem. Przeprowadziłem ten wywiad z prawdziwą przyjemnością, bo to zawsze wielka radość, gdy spotyka się lekarza, który od rozmów o chorobach woli rozmowę o człowieku.  W gabinecie lekarskim spotykają się przecież ludzie wypełniający wobec siebie rolę lekarza i pacjenta. To jednak relacja człowieka z człowiekiem jest początkiem procesu zdrowienia – mówi rozmówca portalu StarsiRodzice.pl: „Po latach pracy w gabinecie lekarza rodzinnego coraz częściej obserwuję także dorosłe dzieci starszych rodziców, towarzyszące im w trakcie wizyty czy konsultacji w gabinecie. Czasami rozmawiamy na temat rodziców, kiedy pacjent zgłasza się z własnymi problemami, a przy okazji pyta o stan zdrowia ojca emeryta czy mamy emerytki.”
Profesor opowiada niezwykle pouczającą historię: „Pamiętam badania przeprowadzone na kilkusetosobowej grupie włoskich lekarzy rodzinnych i ich podopiecznych. Pytano lekarzy o główne problemy dziesięciu konkretnych pacjentów w wieku podeszłym. Następnie zapytano tychże pacjentów, co stanowi dla nich zasadniczy problem zdrowotny. Zaskakująca była rozbieżność odpowiedzi. Lekarze powiedzieli, że najważniejsze są takie kwestie jak nadciśnienie, cukrzyca czy astma. A sami zainteresowani zgłosili coś zupełnie innego: trudności w poruszaniu się, kłopoty z widzeniem czy słuchem. Ważne dla ludzi jest to, co utrudnia im codzienne komunikowanie się.”.
Na pytanie o to, co zrobić, by lepiej rozumieć punkt widzenia starszej osoby, prof. Windak odpowiada: „Musimy zaakceptować fakt, że poczucie zdrowia jest kwestią subiektywną. Pacjent ma prawo do własnej oceny stanu zdrowia i być może jest to kwestia daleko bardziej ważna niż obiektywne mierniki, które jesteśmy w stanie sprawdzić, np. badając parametry wybranych substancji we krwi”. Taka refleksja to wspaniały akt pokory wobec drugiego człowieka. To wskazówka jak ważne jest wsłuchanie się w pacjenta, którego podmiotowość stanowi klucz do relacji między leczącym a leczonym. W przypadku lekarza rodzinnego można mówić o budowaniu mostów między tym, który leczy, a całą rodziną pacjenta. Dopiero poznanie kontekstu, w jakim funkcjonuje człowiek przychodzący do gabinetu lekarskiego, pozwala na udzielenie skutecznej, długofalowej pomocy.
Dlatego, polecając Państwu lekturę rozmowy z Adamem Windakiem, apeluję jednocześnie o zainteresowanie się jak wygląda relacja pacjent-lekarz w przypadku Państwa rodziców. To ma naprawdę kapitalne znaczenie. 
Za zwrócenie uwagi na tę kwestię – dziękuję, Panie Profesorze!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz